Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2012

9, 8, 7...

Obraz
Pracy mam dużo przed wyjazdem, więc nie dłuży mi się. Zapisuję wszystkie potrzebne informacje w telefonie, robię potrzebne wydruki. W tym tygodniu rower pojedzie na przegląd. Sprawdzam jeszcze raz znalezione przed kilkoma miesiącami istotne dane pod kontem aktualności. Wszystkie szczegóły transportu (przejazdy autokarem, przeloty, wynajem samochodu, pierwszy nocleg w SJPdP) wpisałem do ciekawej aplikacji Tripit . Mam szybki dostęp do danych kontaktowych, numerów rezerwacji i biletów oraz godzin odjazdów/odlotów. Wygląda na to, że wszystko mam przygotowane od strony logistycznej.  Spróbuję jeszcze zorientować się, czy mogę liczyć na specjalne błogosławieństwo dla pielgrzymów w mojej parafii. Prawdopodobnie jednak uda mi się wyruszyć 7 września :) Zostało 9 dni, 5 godzin i 5 min. Gdyby nie wsparcie mojej kochanej żony nie mógłbym sobie na to pozwolić. Będzie miała na głowie przez 2 tygodnie cały dom i opiekę nad naszą córką, która 3 września idzie do pierwszej klasy. Przez 12

Kokon

Obraz
mój "spiwór" Krótki post na temat prześcieradła turystycznego, które ma mi zastąpić śpiwór na Camino. Będę jechał z plecakiem, więc waga ma znaczenie. Mój kokon to prześcieradło turystyczne " COCOON ". Z różnych wariantów do wyboru zdecydowałem się na bawełnę egipską z dodatkowym zabezpieczeniem przed wszelkiej maści złośliwymi owadami - Insect Shield. Wybrałem bawełnę egipską ze względu na dobry stosunek komfortu, wagi i termiki. Do wyboru są jeszcze inne materiały - od zwykłej bawełny do jedwabiu, który jest świetny jeśli chodzi o termikę i wagę, jednak jego cena - dwa razy droższy od bawełny egipskiej... Waga 260g. Nie chcę nikogo, ani siebie oszukiwać, to nie zastąpi mi śpiwora. Konieczne będzie ubranie przynajmniej bluzy z długim rękawem. Lub posłużenie się kocem ze schroniska. Spędziłem jedną noc w tym prześcieradle. Jest przytulnie. Daje lekkie poczucie ciepła i sporo komfortu. Z jednej strony ma rozcięcie do połowy, a w okolicy głowy kieszeń, w którą

Ostani miesiąc

Obraz
Do Camino zostało 25 dni. Niby jeszcze sporo czasu, ale ja już czuję emocje. Mam już cały potrzeby ekwipunek. Minione 2 tygodnie spędziłem z rodziną w Beskidach i miałem okazję trochę pokręcić rowerem po górskich szlakach. Przetestowałem plecak oraz torbę podsiodłową. Z plecaka jestem bardzo zadowolony. Deuter TransAlpine ma świetny system nośny. Jest bardzo wygodny i nie powinien być aż tak uciążliwy. Czerwony szlak pieszo-rowerowy z Młoda Hora w kierunku Dolnej Rycerki w Beskidzie Żywieckim (gmina Ujsoły). Polana Rycerzowa. Zjazd na dół do Soblówki zajął mi zaledwie 12 min. Piesze zejście dzień wcześniej tym samym odcinkiem ponad 2h. Beskidzkie błoto można było zmyć tylko w potoku. Rewelacyjna myjnia. Na zdjęciu widać torbę podsiodłową. Niestety zgubiłem szlak i zjeżdżałem wąwozem, którym płynął potok niosąc ze sobą luźne  fragmenty drewna, kamieni oraz mnóstwo błota. Torba podsiodłowa też sie sprawdza. Jest mała i waży ok pół kilograma. Pompka będzie jechał