Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2013

Dzień pierwszy - Pokora

Obraz
09.09.2012 Dzień pierwszy SJPDP - Roncesvalles: 33 km, przewyższenia 1350 w górę, 600 zjazdy. Jest 7.00, obudziłem się bez problemu, spałem jak kamień, jednak czułem, że 8h po takiej podróży to zdecydowanie za mało. Było jeszcze ciemno, Francuzi zbierali się już do wyjścia, Juan wstał razem ze mną. Spakowałem się i udałem się na śniadanie. Wczorajsza, podrzana bagietka, masło, dzem i kakao. Czułem się odwodniony i nie zdecydowałem się na kawę. Trochę byłem przerażony, bo porcje nie były duże, a ja potrzebowałem energii na resztę dnia. Jestem na patio, jest chłodno i mgliście. Dopompowałem opony, a Juan dociążył swój rower sakwami. Wymieniliśmy kilka zdań, wybiera łatwiejszy wariant asfaltem do Roncevalles. Ja jadę klasycznym Camino Frances. Po miłym pożegnaniu z opiekunką schroniska odwiedziłem biuro pielgrzyma, gdzie dostałem kolejną pieczątkę, spis schronisk. Pani dopytywała się, czy znam drogę i próbowała przekonać abym po dotarciu do XXXX wybrał zjazd asfaltem

Prolog

Obraz
7-8 września 2012. Przejechany dystans: 28km. Przewyższenia +150m, -900m Zbliża się 22.30, zapakowałem karton z rowerem i plecak do taksówki stojącej pod klatką. Wsiadając zerknąłem jeszcze w górę na okno, gdzie żona odprowadzała mnie wzrokiem. Pomachałem i ruszyliśmy. Buen camino! Czekam na autokar, który spóźnia się nieco, trzęsie mnie z zimna, bo ubrań ciepłych nie mam za wiele. Puściłem pierwszy log mojego GPS`a. Autokar ruszył w kierunku Warszawy. Byłem trochę senny, bo nie poświęciłem wcześniej na sen tyle ile powinienem. Pomimo tego ciężko mi było zdrzemnąć się na dłużej. Przespałem ok godziny z trzech spędzonych w autokarze. Patrzyłem przez okno, autobus delikatnie bujał na nierównej drodze. Przesiadka na shuttle bus do Modlina przebiegła bardzo sprawnie. Udało mi się załapać na wcześniejszy kurs i na lotnisku miałem całkowity spokój czasowy. Warszawa Down Town by Night. Czekając na Modlin Airport shuttle bus. Po wejściu na halę odlotów zoba