Rowerem!

Ja na maratonie w Górach Złotych.


Sądzę, że zdjęcie wszystko wyjaśnia. :) To ja podczas startu w jednym z maratonów rowerowych.
Podczas takiego maratonu pokonuje się ok 60 do 100 km po trudnym, górzystym terenie. Średnie tętno podczas takiego 3-5h (w zależności od trudności trasy, pogody i dystansu) wynosci 160-175 udeżeń na minutę.
Uwielbiam jazdę rowerem, pokonywanie swoich słabości i cieszenie się pięknymi widokami i każdym trudnym podjazdem czy zjazdem. Aby przygotować się na taki maraton potrzeba kilka miesięcy systematycznego, skomplikowanego treningu.
Na Camino nie będę się ścigał- chcę cieszyć się z drogi i skupić się na swoich myślach, rozmowie z Bogiem, kulturze i przyrodzie Hiszpanii.
Kolejnym powodem, dla którego wybrałem rowerem jest czas. Nie mogę sobie pozwolić na ponad 30 dni urolopu. Może kiedyś przejdę Camino pieszo, może.

Jak się przygotować, aby cieszyć się trasą i nie paść w połowie etapu wlokąc nogę za nogą lub cierpieć z powodu skurczów?
Przejechanie 50-70 km dziennie to nie jest nic strasznego. W łatwym terenie przygotowany amator pokona ten dystans w 3 godziny. W górach ok 5-6. Najważniejsze to przyzwyczaić organizm do długiego, wcale nie intensywnego wysiłku.

Aby zbudować tak zwaną bazę potrzebujemy treningu areobowego. Intensywność średnia i niska. Możemy spokojnie rozmawiać, oddychać przez nos. To ważne. Jeśli będziemy się zarzynać to nie będzie to trening na wytrzymałość.
Tętno to 125-145 udeżeń na minutę. Szybki spacer z plecakiem, jazda na rowerze (również stacjonarnym), pływanie, narty biegowe. Ważne jest to, aby podczas takiego treningu nie rowbić sobie przerw.
Co 2 tygodnie zwiększajmy czas trwania o 10-15%. W końcowej fazie powinniśmy odbywać jeden trening w tygodniu o długości ok 3.5h. Nie da się tego zrobić na basenie :) Rower, narty, urządzenia cardio w klubach fitness.

Ja osobiście przygotowuje się również do startów w maratonach, więc w moim wypadku dochodzi jeszcze siłownia.
Dwa treningi w tygodniu w zypełności wystarczą, aby przygotować się do Camino i ogólnie poprawić swoją kondycję.
Godzinny podjazd pod Jawornik. 600 m przewyższenia.po przejechaniu 10 km.
Podczas jednego etapu 50-70 km na Camino średnie przewyższenie wyniesie ok 1100 m.

Popularne posty z tego bloga

Regeneracja

Przewodnik

Pragnienie czy zachcianka?